piątek, 25 lutego 2011

In a darkened room 2

Jest taki jeden Gość, którego bloga czytuję, opuszczając co bardziej ckliwe kawałki, ale liczę się z jego zdaniem, bo ma dość ciekawie poukładane pod sufitem i godzien jest szacunku. Specjalnie więc dla tego Faceta zamieszczam moje własne, prywatne, naprędce sklecone tłumaczenie tekstu, który już kiedyś zagościł na tym blogu w oryginale, a obok którego trudno przejść obojętnie. Z całą pewnością można to przetłumaczyć lepiej... ;-)

W zaciemnionym pokoju
Poza zasięgiem boskiej wiary
Leży ranny, zniszczone pozostałości zdradzonej miłości
A niewinność dziecka kupiona i sprzedana
w imię potępionych
Gniew aniołów przebrzmiały i ostygły
Wybacz mi proszę, bo nie wiem, co czynię
Jak mogę utrzymać ból w środku skoro wiem, że to prawda
Powiedz mi, kiedy pocałunek
miłości staje się kłamstwem,
które nosi blizny grzechu zbyt głęboko,
aby ukryć się za
ogarniającym cię strachem
Błagam, wpuść światło
do zaciemnionego pokoju
Wszystkie cenne chwile
odeszły znów na spoczynek
i uśmiech świtu
przynosi skażoną żądzę wyśpiewując mi requiem
Czy mogę zmierzyć się z tym dniem,
gdy moje zaufanie poddaje się torturom
i ogląda, jak krystalizuje się
Podczas gdy moje zbawienie wali się w proch
Dlaczego nie mogę sterować tym statkiem
zanim uderzy w burzę
Wpadłem do oceanu,
lecz z pewnością płynę
Powiedz mi, kiedy pocałunek
miłości staje się kłamstwem,
które nosi blizny grzechu zbyt głęboko,
aby ukryć się za
ogarniającym cię strachem
Błagam, wpuść światło
do zaciemnionego pokoju

1 komentarz:

  1. "Tak, tak, tam w lustrze to niestety ja. Tak, tak. Ten saaaaaaam"

    :)

    OdpowiedzUsuń