wtorek, 30 sierpnia 2011

Elektryzująco ciepły guzik


5 komentarzy:

  1. Można się rozgrzać na kilka następnych zim na zapas :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A mnie się to skojarzyło z "Hotelem California": You can check out any time you like, but you can never leave. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czy Eagles nakręciliby do tego teledysk u nas w autobusie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mówią, że kiedyś musi być ten pierwszy raz...
    Teraz tak kombinuję, że może to jest element kontrakcji ZTM-u do akcji pasażerów "zostaw bilet"..?

    OdpowiedzUsuń
  5. A może scenografia do innego teledysku Eagles:
    "Take It Easy"?

    OdpowiedzUsuń