środa, 5 czerwca 2013

Pusty Dom w moim domu

Gdy w skrzynce pocztowej zobaczyłam przesyłkę z oznaczeniami UK oraz Royal Mail wiedziałam już, co to może być... Oto mój egzemplarz "Pustego Domu Sherlocka"! 


Jak to jest zobaczyć swoje nazwisko na okładce? Nie jestem w stanie opisać tej radości i dumy. Dla porządku zatem wspomnę jedynie, że mam banana na twarzy. Dziękuję wszystkim, dzięki którym stało się to możliwe, a przede wszystkim Steve'owi i Karolinie.

3 komentarze:

  1. Bardzo się cieszę i szczerze gratuluję :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szczerze dziękuję.
    Jestem dumna, jak paw. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy zestaw. Paw z bananem pod nosem.
    :-)

    OdpowiedzUsuń