środa, 6 kwietnia 2011

Temple of Heaven Shanghai

Tak wygląda najlepsza na świecie czerwona herbata. Temple of Heaven, czyli Świątynia Niebios. Nieduże, sześcienne pudełeczko, a w nim prawdziwy skarb. To nie jest herbata smakowa - cytrynowa, grapefruitowa, etc. Smakuje sobą, czyli ziemią i jaskinią, jak powinna smakować czerwona herbata fermentująca kilka lat właśnie w jaskiniach. Pierwszy raz kupiłam ją zupełnym przypadkiem w Auchan, ale potem mieli tylko zieloną gunpowder, a tego się pić nie da. Ostatnio jednak, ku mojej wielkiej radości odkryłam, że za 9,99 zł można moja ulubioną czerwoną herbatę dostać w delikatesach Bomi. Wzięłam od razu dwie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz