sobota, 25 września 2010

Kto rano wstaje...

Pewnemu młodemu mężczyźnie, z którym dawno się nie widzieliśmy, wysłałam swoje zdjęcia z jazdy na rolkach. W spodniach od dresu i dresowej bluzie, przystrojona jak choinka w ochraniacze (kolana, łokcie, nadgarstki), włos spięty w kucyk. W odpowiedzi napisał: "Jaka Ty laaaskaa jesteś :*:*:*".
Warto było wstać rano i odpalić pocztę, by przeczytać te słowa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz