wtorek, 21 sierpnia 2012

Imagine

(...)
- Jak wybiorę się na rower, to na pewno pojadę na ul. Johna Lennona, zrobić fotkę. Niedawno zupełnym przypadkiem przejechałam się ul. Jazdów, podziwiając osiedle domków fińskich. Dopiero później poczytałam, że równolegle do niej biegnie Johna Lennona.
- Imagine że też nie wiedziałem.
Łagodność



1 komentarz:

  1. Ja tam się bardzo cieszę że mamy ulicę Lennona, Klenczona, a także Ordonówny czy skwer Fogga. A z Beatlesów moim ulubionym był mocno niedoceniany, a już nieobecny...

    OdpowiedzUsuń