wtorek, 5 czerwca 2012

Hipokryzja


Każdego dnia w pracy odbieram mnóstwo maili, gdzie w stopce jest napisane coś w stylu "Zastanów się czy musisz wydrukować tego maila" i tym podobne głupoty w celu oszczędzania papieru i ratowania drzew. Potem wracam do domu i podobnie jak reszta lokatorów wygarniam ze skrzynki pocztowej milion nikomu nie potrzebnych ulotek, które lądują w koszu na śmieci.

2 komentarze:

  1. Zawsze można ulotki przerobić na masę papierową i ulepić bonsai, będzie prawie jak prawdziwe.

    OdpowiedzUsuń
  2. PRAWIE robi ogromną różnicę...

    OdpowiedzUsuń