piątek, 17 lutego 2012

Dzień Kota

Podobno dzisiaj wypada Międzynarodowy Dzień Kota. Zatem z tej okazji przekazuję gorące, futerkowe i bure pozdrowienia i całuski od Pani Niuty. Przy okazji informuję, że po przejściach zdrowotnych ubiegłej jesieni kotek ma się całkiem nieźle i idzie mu na życie. Choroba zostawiła po sobie ślad i kota nie jest już taka, jaka była nim zachorowała, ale mam nadzieję, że jeszcze kilka lat razem przeżyjemy. 

3 komentarze:

  1. Sttttooo lllaaat ssstooo laaat szszsczdczdczcześliwweej wwwwielkkkannocy eepeppp

    OdpowiedzUsuń
  2. sympatico. ukłony dla Niuty od Ryśka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Na wzmiankę o Ryśku Niutka wstydliwie spuściła łebek. Przekazuje mu najsłodsze "miau". Ja nie wnikam. Jest dorosła.

    OdpowiedzUsuń