wtorek, 18 września 2012

Bezpieczeństwo po polsku

*Pierwotny tytuł brzmiał "BHP po polsku", ale najwyraźniej przyciągał mnóstwo spamu w komentarzach, więc został zmieniony.

Że pracodawcy oszczędzają na wszystkim, a na wyposażeniu zapewniającym bezpieczeństwo pracownikom zwłaszcza, to już zdążyłam się (niestety) przyzwyczaić. Ale wciąż mnie zadziwia brak instynktu samozachowawczego u niektórych ludzi.

1 komentarz:

  1. Miałem dwa szkolenia BHP w swojej karierze zawodowej. Z merytorycznego punktu widzenia uważam je za całkowitą stratę czasu.

    OdpowiedzUsuń