sobota, 8 września 2012

XX MSPO cz. 7

Poszczelalim, to teraz pojeździm. Tymi dwoma pierwszymi to możemy nawet popływać.



Tym Żubrzykiem już nie. W jego przypadku akurat prawdziwe jest zdanie z reklamy: "dwa Żubry i spokój". Zgodna opinia o tym pojeździe głosi: dobrze, że takich nie było w czasie stanu wojennego. 
 

TUNDRA od Toyoty wjedzie wszędzie.



A tu miśki z ŻW. O ile się nie mylę, to powinny być raczej żółwie. Ale może żółwie nie chciały wejść do samochodu. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz