wtorek, 15 maja 2012

Reflekszyn 11

Zasłoń gębę kiedy ziewasz!

Zwłaszcza gdy wydaje ci się, że nikt nie widzi. 

Mam dosyć rozwierania na mnie ludzkich paszczy, zwłaszcza naprzeciwko w autobusie, kiedy na dodatek w paszczy nie ma co podziwiać. Nie interesuje mnie zawartość twoich ust. Zasłoń je.

2 komentarze:

  1. Ja bym jeszcze parę reflekszyns walnął, np "myj się, zanim wejdziesz do środka transportu".

    OdpowiedzUsuń
  2. Z moim zdaniem to jest temat na osobną historię.
    Bo owszem zdarzyło mi się podróżować obok pana, który o szczoteczce do zębów co najwyżej słyszał, przyjemnie było kiedy ziewnął czy coś, nie powiem.
    Ale inną sprawą jest, że człowiek się rano wykapie, założy czyste ubranie, a potem w autobusie czy tramwaju kierowca zrobi takie smrodliwe, wilgotne ciepełko i całą poranną świeżość szlag trafia. Mnie też szlag trafia, kiedy zaczynam śmierdzieć potem jeszcze zanim w ogóle dojechałam do pracy...

    OdpowiedzUsuń