Każdego dnia w pracy odbieram mnóstwo maili, gdzie w stopce jest napisane coś w stylu "Zastanów się czy musisz wydrukować tego maila" i tym podobne głupoty w celu oszczędzania papieru i ratowania drzew. Potem wracam do domu i podobnie jak reszta lokatorów wygarniam ze skrzynki pocztowej milion nikomu nie potrzebnych ulotek, które lądują w koszu na śmieci.
Zawsze można ulotki przerobić na masę papierową i ulepić bonsai, będzie prawie jak prawdziwe.
OdpowiedzUsuńPRAWIE robi ogromną różnicę...
OdpowiedzUsuń