Widziałam taką oto sytuację: autobus
odjeżdżał z przystanku, poruszając się drogą główną, z
pierwszeństwem przejazdu, zbliżając się za chwilę do
skrzyżowania. Z drogi podporządkowanej, z prawej strony, wyjeżdżała
karetka, która przecięła drogę główną w poprzek. Karetka
jechała z włączonymi światłami (kogutami), ale bez sygnału
dźwiękowego. Autobus na szczęście jechał dość wolno, bo
dopiero co chwilę temu ruszył z przystanku (zdążył włączyć
się do ruchu zanim dojechał do rzeczonego skrzyżowania), ale mimo
to, nie zwolnił, by ustąpić pierwszeństwa karetce. Karetka po
prostu była szybsza i przejechała przed autobusem. Ale karetka nie
była w tej sytuacji pojazdem uprzywilejowanym, bo wysyłała tylko
sygnały świetlne, bez dźwiękowych.
Po południu tego samego dnia byłam
uczestnikiem podobnego zdarzenia. Otóż pomykałam sobie moją „L”
po drodze, na której było po jednym pasie w każdą stronę.
Stanęłam do skrętu w lewo, na kawałku wydzielonego pasa (droga
wąska, szału nie ma, ale coś tam dało się wygospodarować). Z
naprzeciwka jechała osobówka, a za nią radiowóz. Radiowóz miał
włączone koguty, ale nie sygnał dźwiękowy. Tzn. wydzielał
z siebie jakiś dźwięk, ale brzmiał on jak sygnał alarmu
samochodowego. Z pewnością nie była to rozdzierająca i słyszalna
z daleka policyjna syrena. Osobówka jadąca przed radiowozem nie
ustąpiła mu pierwszeństwa. Policjant skorzystał z możliwości
wyprzedzenia jej na skrzyżowaniu, bez kierunkowskazu, wciskając się
na gazetę pomiędzy tę osobówkę i mnie czekającą do skrętu.
Przyznam szczerze, że nie bardzo wiem, jak się ustosunkować do
tego wydarzenia, chociaż mój instruktor orzekł, że gdyby ten
radiowóz w nas przywalił (a niewiele brakowało), to byłaby jego
wina. Ja pozostaję przy stanowisku, że wg mnie nie był to pojazd
uprzywilejowany.
Art. 53. 1. Pojazdem
uprzywilejowanym w ruchu drogowym może być pojazd samochodowy:
1) jednostek ochrony przeciwpożarowej;
2) zespołu ratownictwa medycznego;
3) Policji;
4) jednostki ratownictwa chemicznego;
5) Straży Granicznej;
6) Agencji Bezpieczeństwa
Wewnętrznego;
7) Agencji Wywiadu;
7a) Centralnego Biura
Antykorupcyjnego;
7b) Służby Kontrwywiadu Wojskowego;
7c) Służby Wywiadu Wojskowego;
8) Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej
Polskiej;
9) Służby Więziennej;
10) Biura Ochrony Rządu;
10a) kontroli skarbowej;
10b) Służby Celnej;
10c) straży gminnych (miejskich);
10d) podmiotów uprawnionych do
wykonywania zadań z zakresu ratownictwa górskiego;
10e) Służby Parku Narodowego;
10f) podmiotów uprawnionych do
wykonywania zadań z zakresu ratownictwa wodnego;
11) Inspekcji Transportu Drogowego;
12) jednostki niewymienionej w pkt
1-11, jeżeli jest używany w związku z ratowaniem życia
lub zdrowia ludzkiego - na podstawie zezwolenia ministra właściwego
do spraw wewnętrznych.
1a. Minister właściwy do spraw
wewnętrznych stwierdza wygaśnięcie zezwolenia, o którym mowa
w ust. 1 pkt 12, gdy ustaną okoliczności uzasadniające
wykorzystanie pojazdu jako uprzywilejowanego.
2. Kierujący pojazdem uprzywilejowanym
może, pod warunkiem zachowania szczególnej ostrożności, nie
stosować się do przepisów o ruchu pojazdów, zatrzymaniu
i postoju oraz do znaków i sygnałów drogowych tylko
w razie, gdy:
1) uczestniczy:
a) w akcji związanej
z ratowaniem życia, zdrowia ludzkiego lub mienia albo
koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lub porządku
publicznego albo
b) w przejeździe kolumny
pojazdów uprzywilejowanych,
c) w wykonywaniu zadań
związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa osób
zajmujących kierownicze stanowiska państwowe, którym na mocy
odrębnych przepisów przysługuje ochrona;
2) pojazd wysyła jednocześnie
sygnały świetlny i dźwiękowy; po zatrzymaniu pojazdu nie
wymaga się używania sygnału dźwiękowego;
3) w pojeździe włączone są
światła drogowe lub mijania.
A skoro już jesteśmy przy temacie, to
na koniec obrazek. Nic tak bowiem nie poprawia humoru kierowcy, jak
łamiąca przepisy Policja.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz